Oficjalnie chcieliśmy przestawić wszystkim Lenę. Istotę tak posłuszną, oddaną i spragnioną czułości, że łzy ciekną same... Poniżej pierwsze zdjęcia w nowym domku.Trzymamy kciuki, żeby wszystko było w porządku.
Ps. Trzeba zmienić opis bloga - teraz nasze szczęście ma dwanaście łapek.
Moja pięknosia! Milenka tęskni za Tobą;*;* Grzeczna bądź;)
OdpowiedzUsuń